Jak dobrze przeżyć rekolekcje ?

Powoli wchodzimy w ostatni etap Wielkiego Postu. Jest to zatem czas szczególny. Przed nami rekolekcje wielkopostne. Naprawdę ogromnie ważny czas dla wszystkich, którzy pragną dobrze przeżyć Triduum Paschalne i Święta Zmartwychwstania Pańskiego. Warto może poznać pewną starą zasadę, która w prosty sposób podpowiada, jak dobrze i owocnie przygotować się do tego.

  1. wejdź cały

Oznacza, że aby jak najowocniej przeżyć rekolekcje, należy zaangażować się w nie w możliwie najpełniejszy sposób. Wejść całym sobą, ze świadomą decyzją poświęcenia im większej uwagi oraz czasu. Chodzi po prostu o hojność. Więcej czasu na czytanie Pisma Świętego, rozmyślanie i modlitwę. To okres, w którym można spróbować podjąć staranie o to, aby wszystko, co robię, było poprzedzone i zakończone modlitwą, wypełnione modlitwą, aby stało się modlitwą. Dlaczego? Bo to modlitwa decyduje o jakości rekolekcji.

  1. pozostań sam

Jest to zaproszenie, by na ten czas odciąć się od wszystkiego, co zbędne, co może być nawet jakąś przeszkodą, a z czym jestem związany (jest tu ukryta zgoda na pewne cierpienie z powodu braku). Chodzi zatem o wyjście na pustynię, która pozbawia zabezpieczeń. Pozwala ona realnie patrzeć na siebie, a jednocześnie lepiej smakować Boże natchnienia. Jest to też czas, w którym warto postarać się o częstszy, lepszy wypoczynek oraz sen.

  1. wyjdź inny

Ostatni krok prowadzi do wyjścia z pustyni, na której dokonała się zmiana. Jaka? Taka, która pozwoliła na nowo podjąć i pogłębić moje nawrócenie. Nie musi chodzić tu o całkowitą zmianę. Czasem bywa tak, że najważniejsze jest, abym wyszedł z rekolekcji przynajmniej z nadzieją, iż moje życie może się zmienić, oraz że towarzyszy mi w tym sam Bóg.

Nam wszystkim życzę owocnych rekolekcji…