Fragmenty „Dzienniczka” św. Faustyny, które warto znać…

„Dzienniczek” św. siostry Faustyny jest dobrze znany wielu katolikom. Ten zapis osobistej relacji Jezusa ze świętą ma wielkie znaczenie dla kultu Bożego Miłosierdzia. Dlatego warto znać najważniejsze fragmenty „Dzienniczka”.

Jezus zapewnia, że przed sprawiedliwością jest czas miłosierdzia, z którego każdy grzesznik powinien korzystać. 

„Rozkosz mi sprawiają dusze, które się odwołują do mojego miłosierdzia. Takim duszom udzielam łask ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby ktoś był największym grzesznikiem, jeżeli on się odwołuje do mej litości, ale usprawiedliwiam go w niezgłębionym i niezbadanym miłosierdziu swoim. Napisz: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości mojej”.

Jezus powiedział św. Faustynie, że rani go niedowierzanie w Jego dobroć. Warto, żebyśmy czasem robili rachunek sumienia z tego, jak bardzo potrafimy zaufać Bożemu miłosierdziu.

„O, jak bardzo mnie rani niedowierzanie duszy. Taka dusza wyznaje, że jestem święty i sprawiedliwy, a nie wierzy, że jestem miłosierdziem, nie dowierza dobroci mojej. I szatani wielbią sprawiedliwość moją, ale nie wierzą w dobroć moją”.

Koronka do miłosierdzia Bożego to wyjątkowa modlitwa. Została przekazana św. Faustynie jako deska ratunku nawet dla największych grzeszników. 

„Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko odmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia mojego. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie moje; niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają mojemu miłosierdziu”.

(Dalsza część w następnym numerze)