Zasady kultu maryjnego...

Znowu przyszedł maj. Może warto przypo­mnieć sobie zasady kultu ma­ryjnego :

Zasada trynitarna. Pobożność maryjna musi posiadać charak­ter trynitarny, czyli być powiązana z kultem Boga w Trójcy Jedynego. Trzeba pamiętać, że tylko Bóg sam z siebie ma prawo do odbierania czci od wierzących. Oddając cześć Matce Chrystusa chrześcijanin po­winien pamiętać, że czci Ją tylko ze względu na Boga, który „uczynił Jej wielkie rzeczy”, jak sama Maryja modliła się w hymnie Magnificat.                                                                                                                    

Zasada chrystologiczna. Musimy się ze wszystkich sił trosz­czyć o to, by było więcej Chrystusa w kulcie Maryi. W Chrystusie Bóg przyszedł do nas i wśród nas zamieszkał. Stało się to przez udział Maryi w Bożym planie zba­wienia. Maryja wszystkie swe przywileje otrzymała ze względu na Je­zusa, a Jej życie zostało tak głęboko połączone z życiem Syna, że nie sposób bez Niego Jej zrozumieć.                                                                                                                                            

Zasada pneumatologiczna. W kulcie Maryi należy podkreślać osobę Ducha Świętego. W samym centrum historii zbawienia nastąpiło spotkanie tych dwóch osób: Ducha Świętego i Służebnicy Pańskiej. Maryja jako żywa świątynia Ducha Świętego zo­staje Nim napełniona i staje się Jego świętym narzędziem.                                                                                                                         

Zasada eklezjologiczna. Nie wolno odłączać Maryi od Kościo­ła. Maryja stała się pierwszą chrześcijanką i poprzedziła nas na dro­dze, którą wszyscy pielgrzymujemy. Jest dla nas wzorem wiary, na­dziei i miłości, zawierzenia Słowu Boga i bezgranicznego oddania się Chrystusowi.                                                               

Zasada skrypturystyczna. W kulcie maryjnym winno być wię­cej Pisma Świętego i wierności Bożemu orędziu. Odnowa kultu maryj­nego powinna być niejako podporządkowana odnowie biblijnej, przy czym to podporządkowanie nie może ograniczać się jedynie do korzy­stania z Biblii, ale ma także polegać na czynieniu jej księgą modlitwy.                                                                                                                               

Zasada liturgiczna. Pobożność maryjną należy uzgadniać z li­turgią i podporządkowywać liturgii. Zasadzie tej przeciwsta­wia się zwyczaj łączenia nabożeństw ze Mszą Świętą.                                                               

Zasada antropologiczna. W kulcie Najświętszej Maryi Panny należy uwzględniać osiągnięcia nauki o człowieku. Trzeba pamiętać o tym, że od czasów w których żyła Maryja, diametralnie zmieniły się warunki polityczne, społeczne i ekonomiczne, a także poglądy na miejsce i rolę kobiety w społeczeństwie i w Kościele. Wymaga to umiejętnego wydobywania i ukazywania wzorców ponadczasowych np. Maryi jako wzoru matki.                                                                                                                                                        

Zasada ekumeniczna. Cześć Maryi oddają także członkowie innych Kościołów. Należy unikać niewłaściwych form tego kultu, aby nie powodować nieporozumień i nie zrażać do katolicyzmu innych wyznań.                                                                                                                                                                 

Zasada naśladowania w pobożności. Od Maryi możemy i winniśmy uczyć się pobożności. W Niej Bóg dał nam wzór, jak zmie­niać życie w nieustanny kult Boga, jak być posłusznym Bogu, jak ofia­rować się Jemu. Mamy modlić się wraz z Maryją i na Jej wzór.                                                                                                 

Zasada hierarchii nabożeństw maryjnych. Nie wszystkie nabożeństwa spełniają powyższe zasady, nie wszystkie więc są jedna­kowo godne polecenia. Ta ostatnia zasada wynika z podanych przez papieża Pawła VI rozważań na temat modlitwy „Anioł Pański” i Ró­żańca. Te dwie modlitwy papież wskazuje jako te, które w pełni reali­zują postulaty soborowej odnowy kultu maryjnego. Obydwie przedsta­wiają Jezusa jako postać centralną oraz ukazują tajemnice Jego życia, śmierci i zmartwychwstania.

Warto to przemyśleć, by nasza pobożność maryjna była zdrowa, zgodna z nauczaniem Kościoła… Wszystkim życzę, by maj i nasze nabożeństwa z nim związane przyniosły jak najwięcej dobrych owoców.