Czytać Pismo Święte, ale jak?

Jako ksiądz  dość często spotykam się z pytaniem: jak czytać Biblię? Wielu chrześcijan ma z tym problem. Boi się tej lektury. Obawia się, że teksty ksiąg biblijnych okażą się zbyt trudne, zbyt czasochłonne, zbyt „niewspółczesne”. Zawsze odpowiadam na tak postawione wątpliwości, że czytać Biblię warto i warto przełamać swoje obawy. Najtrudniej zacząć.                

W niniejszym krótkim artykule chciałbym podzielić się kilkoma praktycznymi uwagami, które mogą ułatwić naszą lekturę Księgi Ksiąg.

Na wstępie – o czym trzeba pamiętać, czytając Pismo Święte? Na pewno o tym, że:                                                                                                                              

   – Biblia powstawała na przestrzeni ok. 1000 lat w różnych warunkach geograficznych, historycznych i kulturowych                                                                                                                         

  – miała wielu autorów (Boga oraz ludzi przez Niego natchnionych, którzy spisywali teksty biblijne)                                                                                                                                                         

  – Biblia powstawała w trzech starożytnych językach: hebrajskim, aramejskim i greckim  (później Biblia była tłumaczona na języki nowożytne, w tym na język polski)                                       

  – podstawowy podział Pisma Świętego: Stary Testament (46 ksiąg) i Nowy Testament (27 ksiąg)                                                                                                                                                                

  – sercem Biblii są cztery Ewangelie – Mateusza, Marka, Łukasza i Jana (sercem, gdyż opisują życie i działalność Jezusa)                                                                                                                                  

  – księgi biblijne mają różny charakter: mamy księgi historyczne, prorockie, mądrościowe, psalmy, listy i inne                                                                                                                                                                                

  – Żydzi i wspólnoty protestanckie stosują inny niż katolicy podział Pisma Świętego.

Kolejna kwestia, to sposoby czytania Biblii. Oto kilka z nich wartych polecenia:

lektura ciągła (księga po księdze, idąc od Księgi Rodzaju aż do Apokalipsy św. Jana)                        

lektura wybranej księgi biblijnej np. Ewangelii według św. Łukasza                                                        

 – lektura tematyczna (wybieramy jakiś interesujący nas temat np. miłosierdzie Boże i z pomocą słowników biblijnych czy konkordancji biblijnych analizujemy wyszukane teksty Pisma Świętego mówiące właśnie o interesującym nas zagadnieniu)                                                                        

  – lektura modlitewna (modlimy się w ciszy lub na głos posługując się wybranym fragmentem Pisma Świętego np. psalmem czy fragmentem Ewangelii).

Bardzo istotne jest również, jakim przekładem (tłumaczeniem) Pisma Świętego się posługujemy – stąd wydania katolickie mają zawsze tzw. imprimatur, czyli są zatwierdzone przez władze kościelne i z takich egzemplarzy możemy spokojnie korzystać – mamy wtedy gwarancję, że w tłumaczeniu nie ma błędów, ani celowych przeinaczeń. Imprimatur znajduje się zazwyczaj na 3-4 stronie danego egzemplarza. Nie należy korzystać z wydań Biblii nie posiadającej imprimatur. Najpopularniejszym w Polsce katolickim przekładem Pisma Świętego jest tzw. Biblia Tysiąclecia wydawnictwa Pallottinum.

I wreszcie na koniec przypomnienie starej prawdy, że warto czytać Pismo Święte. Bowiem przez lekturę Biblii umacniamy naszą wiarę i poznajemy Boga. Poszerzamy także naszą wiedzę biblijną.