SŁOWO OD PROBOSZCZA

Niedziela. Święto Chrztu Pańskiego. 08.01.2017 r.

Ile czasu na TV, a ile dla rodziny..?

Pewnego wieczoru dziecko zakończyło swoją modlitwę w ten sposób:

Kochany Jezu, dzisiaj chcę Cię prosić o pewną szczególną rzecz:

pozwól mi stać się telewizorem. Chciałbym czuć się tak,

jak czuje się telewizor w moim domu. Mieć specjalne miejsce,

całkowicie dla siebie, i gromadzić blisko siebie całą rodzinę.

 

Chciałbym być brany serio, kiedy mówię, być w centrum uwagi...

być wysłuchanym przez wszystkich bez przerywania. Chciałbym,

żeby troszczyli się o mnie tak, jak się troszczą o niego,

gdy coś nie działa. Chciałbym być w towarzystwie mojego taty,

gdy wraca z pracy, nawet jeśli jest zmęczony,

i żeby moja mama szukała mnie, gdy czuje się sama i znużona,

i żeby moi bracia zostawiali piłkę, bo chcą ze mną być,

i żebym mógł rozśmieszać wszystkich, nawet niechcący.

 

Jak byłoby dobrze, gdyby zostawiali wszystko, żeby trochę ze mną pobyć.

Jezu, nie proszę Cię o dużo. Dobranoc, Panie Jezu.

 

Mamy teraz długie zimowe wieczory...

Ale czy więcej czasu spędzamy w gronie najbliższych???

ks. Wojciech Jabłoński