SŁOWO OD PROBOSZCZA

XXXII Niedziela Zwykła  06.11.2016 r.

Patriotyzm dzisiaj....?

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród!

Nie damy pogrześć mowy.

Polski my naród, polski lud,

Królewski szczep Piastowy.

 

Te słowa pieśni Marii Konopnickiej przedstawiają obraz dawnego patriotyzmu. Tworzyli go uciemiężeni przez okupantów ludzie, których największym marzeniem było odzyskać niepodległą Polskę - kraj ich przodków. Walczyli „do krwi ostatniej kropli z żył” o to, by ich potomkowie mogli żyć w wolnym kraju. Zdawać by się mogło, że Polacy to doceniają - z wielkim szacunkiem odnosząc się do świąt narodowych, składając wieńce na grobach żołnierzy, czy śpiewając pieśni patriotyczne. Ale czy to wszystko? Czy dzisiejszy patriotyzm sprowadza się tylko do tego? A może chodzi o coś jeszcze? Chyba wydaje nam się, że w dawnych czasach łatwiej było okazywać patriotyzm w codziennym życiu. Tyle przecież słyszymy o dzielnych Polakach, którzy pomimo groźby śmierci mówili po polsku, nauczali historii polskiej, czy walczyli w, z góry przegranych bitwach. Dziś człowiek często nie umie docenić tego, że mieszka w swoim kraju, mówi swoim językiem, ma prawo decydować o przyszłości swojej ojczyzny. I tu pojawia się pytanie: co powinien robić na co dzień współczesny patriota? Najprostszym przykładem takich zachowań jest uczestnictwo w wyborach. Ten jeden z niewielu obywatelskich obowiązków jest przez niektórych ludzi kompletnie ignorowany. Innym przykładem dzisiejszego patriotyzmu jest rzetelna praca na rzecz kraju, oraz uczciwe odprowadzanie podatków. Przejawem patriotyzmu jest też poszanowanie polskiej historii i tradycji, dbałość o zabytki kultury i architektury oraz o poprawność mowy (co w dzisiejszych czasach jest niemal zupełnie lekceważone), bo jak powiedział H. Rzewuski „Narody niczym nie umierają, tylko pogardzeniem wierzeń i obyczajów”. Pozostaje więc zastanowić się nad tym, kto dziś jest patriotą? Może nim być babcia czy dziadek, opowiadający wnukom o dawnych czasach, na podstawie własnych przeżyć i doświadczeń. Może nim być rodzic, wychowujący swoje dzieci w poczuciu poszanowania ojczyzny i symboli narodowych. Patriotą jest też młody człowiek, który pilnie się uczy i bierze udział w życiu społeczności lokalnej. Może nim być każdy, kto sumiennie wykonuje swoją pracę. Bo patriotyzm to przede wszystkim miłość, miłość do ojczyzny. Bo „Ojczyzna jest to wielki - zbiorowy obowiązek” (C.K. Norwid).

Zapraszam do wspólnej modlitwy 11 listopada, w 98. Rocznicę Odzyskania Niepodległości.